Jako dorosła kobieta, czytelniczka gier visual novel bardzo wyraźnie odczuwam na rynku pewien brak, znikomą ilość połączenia gatunków otome i eroge, czyli gier erotycznych, ale skierowanych i pisanych dla kobiet. Takich tytułów wychodzi na rynku bardzo mało, na szczęście zapowiada się, że Sona-Nyl of the Violet Shadows będzie właśnie czymś takim!