Im dłużej siedzę w branży visual novel i obserwuję popkulturę, tym coraz częściej odnoszę wrażenie, że wątki męskiego homoseksualizmu są jakieś przeklęte, zawsze dramatyczne i brutalne. Bardzo mało pojawia się powieści visualnych, w których motyw męskiej miłości jest poprowadzony w sposób uroczy i zostaje pozbawiony krwawych rozwiązań akcji. Na szczęście tej wiosny ptaszki słodko zaćwierkają, będziemy mieli okazję zagrać w coś bardziej luźnego, ponieważ Voice Love on Air — romkomowe BL trafi na pecety i konsole! Gra z na tyle ciekawym systemem rozgrywki, że warto o niej wspomnieć!
Podstawowe informacje o Voice love on air
- Planowana data premiery: wiosna 2024
- Deweloper: Softstar Entertainment i Noisy Fish
- Platforma: Windows, Nintendo Switch
- Cena: Nieznana
- Dystrybutor: Steam, Nintendo e-shop
Zarys fabuły od dewelopera
Voice Love On Air to symulator randkowy BL (Boys’ Love) z unikalnymi elementami aktorstwa głosowego i zarządzania studiem. Historia opowiada perypetie Akiego — młodego reżysera głosowego, który będzie musiał ukończyć kilka dramatów BL. To fabuła, w której reżyser i czarujący aktorzy głosowi zakochują się w sobie.
Oprócz wciągającej historii miłosnej gra zawiera także nagrywanie głosu i reżyserię dźwięku. Każdy aktor ma wiele atrakcyjnych barw głosu, podczas gdy Aki zacznie zgłębiać historie miłosne z aktorami, będzie także stopniowo szkolił i poznawał ich wyjątkowe umiejętności. Gracze będą mogli także odsłuchać ukończone dramaty nagrane w trakcie gry.
Czy to będzie spicy boys love?
Chyba tak! Producenci wyraźnie kierują swój target do osób dorosłych:
Ta gra może zawierać treści nieodpowiednie dla wszystkich grup wiekowych lub nie nadawać się do oglądania w pracy: epizodyczne sceny nagości lub treści seksualne, treści przeznaczone dla dorosłych.
No i pięknie, jesteśmy w domu, moi drodzy.
Moje zdanie o Voice Love on Air
Na papierze Voice Love on Air prezentuje się bardzo ładnie, najbardziej zainteresowały mnie wątki zarządzania studiem i nagrania głosowe. Jestem ciekawa, jak te elementy rozgrywki zostaną zaprojektowane i zaimplementowane w grze. Jedyne, co mnie martwi, to studio Softstar Entertainment — to deweloper z Tajwanu, produkujący gry głównie na rynek chiński.
Byłabym więc ostrożna z ogromnym entuzjazmem i na miejscu przeciętnego gracza wstrzymałabym się z kupnem do pierwszych recenzji. Czy sama wezmę tę grę na warsztat? Zobaczę, bo z chińskimi tytułami naprawdę bywa różnie. Choć gra wygląda naprawdę uroczo, więc poważnie rozważę tę propozycję.
good!!!